Jeśli masz ochotę na mały i niezbyt długi spacer wśród białych domów i pięknych ogrodów, mamy dla Ciebie dwie możliwości. Oba z kwadratem jako punktem wyjścia:
„Góry na wschodzie” to nazwa małej grupy domów na zboczu wzgórza na wschód od placu.
Zalecamy odejść od bramy Niels Carlsens, aż zobaczysz kościół po lewej stronie. Jeszcze pięćdziesiąt metrów i skręcasz w prawo i bierzesz Seimbakken. Tam mijasz posiadłość, w której mieszkał rysownik i humorysta gazety Dagbladet Fredrik Stabel, zanim trochę dalej w górę wzgórza, które jest strome na szczycie, mijasz piękny ogród i dom, w którym kiedyś mieszkał pułkownik Eriksen. Teraz właścicielem jest Eva Melquist domu, który założył prawdopodobnie najpiękniejszy ogród hortensji wschodniej Norwegii na tej posiadłości. Przyjemność odwiedzania, gdy wszystko kwitnie.